Jak oszczędzać energię elektryczną
Energię elektryczną czyli popularnie nazywany „prąd” z wielu powodów powinniśmy oszczędzać, nas głównie interesuje aspekt finansowy 🙂 ale warto w sobie umocnić przekonanie, że nasze ograniczenie zbędnego zużycia energii elektrycznej niesie korzyści nie tylko dla nas.
Pierwszy poza kosztowy powód to Ekologia – zdecydowana większość (ponad 90%) energii elektrycznej w Polsce produkowana jest w elektrowniach węglowych więc przy wytwarzaniu prądu powstają zanieczyszczenia powietrza takie jak gazowe związki siarki, azotu oraz pył i dwutlenek węgla.
Drugi powód to nadchodzący niedobór energii elektrycznej w Polsce, już w przyszłym roku może zacząć jej brakować nie znaczy to oczywiście, że w naszych domach zostanie odłączony jej dopływ, ale niewykluczone, że energochłonne przedsiębiorstwa będą musiały czasowo wstrzymywać produkcję co przyniesie negatywne skutki naszej gospodarce. Bardzo prawdopodobny scenariusz to również konieczność zakupu energii elektrycznej z zagranicy, co może doprowadzić do podwyżek cen.
Pamiętaj – oszczędzając prąd pomagasz nie tylko swojemu domowemu budżetowi ale i całemu krajowi! 🙂
Zaczynając oszczędzać energię elektryczną musimy zmienić swoje dotychczasowe przyzwyczajenia. Zmiana jednego z tych przyzwyczajeń być może nawet nie zostanie zauważona na rachunku od dostawcy energii elektrycznej, ale zastosowanie się do wszystkich wskazówek z pewnością już tak.
8 kroków do niższych rachunków za prąd
1. Kup listwy zasilające (przedłużacze) z wyłącznikiem i za ich pomocą odłączaj urządzenia od sieci energetycznej których aktualnie nie używasz.
Opiszę jak to wygląda w moim domu:
Pod listwę w salonie mam podpięty: TV, kino domowe, modem i router. Listwę tą włączam codziennie rano i wyłączam gdy idziemy spać, a także na czas dłuższych wyjść z domu i wyjazdów.
Listwa ta posiada wyłączniki dla każdego gniazdka oddzielnie, tym sposobem kino domowe mam "domyślnie" odłączone od prądu, ponieważ używamy go nie częściej 2-3 razy w miesiącu gdy oglądamy film z dźwiękiem 5.1
Pod drugą listwę mam podłączony swój komputer PC czyli monitor + "blaszak" + głośniki + lampka. Listwa ta jest włączona gdy korzystam z komputera.
Pod trzecią listwą podłączony jest podobny zestaw mojej żony (z jedną różnicą, że na co dzień używa laptopa, a nie jak ja stacjonarnego PC'eta)
Pod czwartą listwę zasilającą podpiętą mam drukarkę (podłączoną bezprzewodowo do naszej domowej sieci lokalnej).
Jakie korzyści płyną z używania takich listew zamiast wpinania urządzeń prosto do kontaktów lub "zwykłych" przedłużaczy?
- oszczędzamy energię którą pobierają urządzenia takie jak telewizor, kino domowe czy drukarka w trybie tzw. "Stand by". Mogą to być ilości energii od 0,1W do nawet kilku W na godzinę dla każdego urządzenia.
- oszczędzamy energię kiedy nie korzystamy z routera i modemu sieci kablowej (np. w nocy)
- oszczędzamy energię którą mogą pobierać zasilacze (np. od laptopa czy drukarki) nawet wtedy gdy nie korzystamy z tych urządzeń!
- chronimy sprzęt przed uszkodzeniem spowodowanym przepięciem, nagłym wzrostem mocny w instalacji elektrycznej (stosuj listwy zasilające z bezpiecznikami!)
2. Nie zostawiaj ładowarek do telefonów lub innych urządzeń takich jak tablet czy kamera na stałe w gniazdkach. Zawsze po naładowaniu urządzenia wyciągnij wtyczkę z kontaktu.
Ładowarki nawet gdy nie ładują urządzeń, mogą pobierać energię gdy są podłączone do sieci.
3. Gaś światło w pomieszczeniach w których aktualnie nikt z domowników nie przebywa - może banalne, ale zawsze aktualne zalecenie.
4. W czajniku elektrycznym gotuj tylko tyle wody ile aktualnie potrzebujesz. Zagotowanie 1 litra wody zużywa 0,1kwh. Gdy masz w mieszkaniu/domu kuchnię gazową sugeruję używanie czajnika "na gaz" zamiast elektrycznego - czajnik elektryczny jest jednym z najbardziej energochłonnych urządzeń domu!
5. Mając kuchnię na prąd dobieraj właściwej wielkości pole grzewcze do wielkości garnka. Większe pole grzewcze przeważnie zużywa aż dwa razy więcej energii elektrycznej od mniejszego pola, dlatego nie ma sensu stawiania małego garnka na dużym "palniku". Garnki zawsze używaj z przykrywką.
6. Przy zakupie pralki, lodówki, zmywarki, telewizora czy innego sprzętu AGD zwracaj uwagę na klasę energetyczną i szacowane zużycie roczne prądu przez te urządzenie. Polecam wybierać modele o klasie energetycznej od A do A++. A+++ przeważnie są nieopłacalne gdyż ich cena zakupu w stosunku do A++ przewyższa przyszłe oszczędności na energii elektrycznej.
7. Stosuj żarówki LED zamiast tradycyjnych oraz tzw. „energooszczędnych” świetlówek. W tym miejscu zatrzymam się trochę dłużej.
„Ich wynalazki były rewolucyjne. Żarówki oświetlały wiek XX, wiek XXI oświetlą diody LED” – tak w zeszłym roku napisali członkowie Komitetu Noblowskiego w uzasadnieniu przyznania nagród Nobla w dziedzinie fizyki dla trzech japońskich naukowców – twórców niebieskiej diody LED. Pierwsze diody LED – czerwone i zielone powstały już w latach 50 XX wieku, na diody niebieskie Świat musiał czekać aż do połowy lat 90. Brakujące ogniwo (połączenie barw zielonej, czerwonej i niebieskiej dało kolor biały) przyczyniło się to do skonstruowania źródeł światła mogących z powodzeniem zastąpić przestarzałe żarówki tradycyjne i świetlówki.
Dlaczego oświetlenie LED?
Nowoczesne żarówki LED są lepsze od tradycyjnych właściwie pod każdym względem. Jeszcze kilka lat temu pierwsze oferowane w Polsce „LEDy” świeciły dużo słabej niż sugerowali to sprzedawcy, do tego świeciły nieprzyjaznym „zimnym” światłem. Jednak to już historia, dziś możemy kupić mocne, o wybranej przez nas temperaturze barwowej zamienniki zwykłych żarówek w technologi LED. Oto korzyści wynikające z takiej wymiany:
– obniżenie rachunków za prąd – żarówki led zużywają nawet 90% mniej energii elektrycznej niż odpowiednik w postaci tradycyjnej żarówki lub halogenu
– trwałość – ledy mają trwałość ponad 50tys godzin (dla porównania – zwykłe żarówki 1tys, halogeny 2tys, świetlówki do 6tys). Częste włączanie i wyłączanie nie skraca ich żywotności. Są całkowicie odporne na wstrząsy i mają wysoką tolerancję na skoki napięcia.
– nasze bezpieczeństwo i ochrona środowiska – żarówki LED nie zawierają rtęci i innych szkodliwych substancji jakie znajdują się w energoszczędnych świetlówkach.
Rodzaje żarówek LED ze względu na rodzaj diod LED
W sprzedaży można dostać kilka rodzajów LED’ów oto one:
DIP – najstarszy rodzaj diod, dający najmniej światła, o temperaturze barwy przeważnie zimnej
SMD – najpopularniejszy obecnie rodzaj diod, dobry stosunek ceny do jakości oświetlenia
COB – coraz częściej spotykany rodzaj żarówek z jedną dużą diodą LED
High Power (CREE) – rzadko spotykane w naszym kraju, dają mocne ale punktowe światło
Z własnego doświadczenia polecam zakup żarówek z diodami LED SMD o temperaturze barowej – ciepłej. Żarówki te dają mocne światło zbliżone do tradycyjnych żarówek.
Żarówka LED SMD. Diody te mają charakterystyczny prostokątny kształt.
Gdzie kupować żarówki LED
Moim zdaniem nie należy ich kupować w żadnych marketach (nawet tych budowlanych) czy dyskontach. Sprzedawane tam żarówki przeważnie są przestarzałe i dają za mało światła przez co wydacie pieniądze na produkt który nie spełni waszych oczekiwań, a dodatkowo zniechęcicie się do technologii LED. Polecam zakupy w sklepach internetowych np. w Agito
8. Zmiana taryfy
Domyślną taryfą dla gospodarstw domowych jest taryfa G11 – przez cały czas w niej płacimy tyle samo za energię. Istnieje kilka innych taryf z grupy G12 w których przeważnie w nocy, weekendy i święta, oraz 2-3 godziny w dzień płacimy o ok. połowę mniej za każdy kilowat. W pozostałych godzinach płacimy przeważnie ok 10% więcej niż w taryfie G11. Zmiana taryfy na inną niż G11 jest zalecana dla osób zdyscyplinowanych, które wszystkie energochłonne czynności jak pranie, zmywanie w zmywarce, prasowanie czy pieczenie w piekarniku będą wykonywać w „promocyjnych” godzinach. Mogą to ułatwić urządzenia AGD z funkcją opóźnionego startu (w zasadzie to standard w obecnie sprzedawanych pralkach, zmywarkach czy piekarnikach).
Jeżeli znacie jakieś inne sposoby o oszczędzanie energii elektrycznej to zapraszam do pisania ich w komentarzach 🙂
sty 21, 2015 @ 19:36:38
Przesiadka z PCta na laptopa może spowodować mniejsze zużycie prądu.
sty 21, 2015 @ 19:42:43
I tak i nie 🙂 Parę lat temu w swoim blaszaku wymieniłem zasilacz z „NoName” na markowy z certyfikatem 80+ co spowodowało spadek poboru prądu o 20W (mam monitoring aktualnego zużycia w UPS-ie) aktualnie mój zestaw (PC z 3 dyskami twardymi i monitorem ’27) bierze przeważnie 65-75W co chyba jest znośnym wynikiem 🙂
sty 23, 2015 @ 17:02:36
Oszczędzanie energii w pigułce!! Podoba mi się!
sty 26, 2015 @ 14:20:21
Jeśli oszczędzać energię chcemy głównie ze względów ekonomicznych, to może warto przemyśleć zmianę sprzedawcy prądu? Ja zastanawiam się nad Novum, gdyż ostatnio znajomi mi tą firmę polecali…
sty 26, 2015 @ 15:02:33
Moim zdaniem dla odbiorcy prywatnego – nie warto, porównałem kiedyś mojego obecnego dostawcę (Energa) z innym mniej znanym, po wyliczeniu na symulacji on-line wyszło mi, że miesięczne oszczędności wyniosłyby 2zł. Inaczej jest w przypadku odbiorców – firm, w przypadku których ceny nie są regulowane przez URE – w tym wypadku oszczędności po zmianie dostawcy mogą być bardzo duże.
sty 29, 2015 @ 19:52:03
Bądźmy ECO i oszczędzajmy prąd 😉 Swoją drogą to łatwo czytać trudniej zrobić.
lut 06, 2015 @ 09:25:25
Dużo udało Ci się tego uzbierać, muszę jeszcze raz przeczytać by czegoś nie pominąć 🙂
lut 19, 2015 @ 00:03:53
Sposób z wpinaniem urządzeń partiami w wyłączane listy jest świetny. Zawsze miałam problem z wyłączaniem sprzętów – dużo zachodu z odłączaniem od gniazdek – to jest świetne rozwiązanie, które oszczędza nie tylko prąd ale i czas!
kwi 11, 2015 @ 11:05:54
Właśnie moi znajomi przerzucili się na LED i są bardzo zadowoleni, także sprawdza się.
wrz 25, 2015 @ 14:57:58
Mój mąż w domu zmienił żarówki na LED-y plus zmieniliśmy sprzedawcę na Energie2 i jak porównujemy rachunki w rodzinie to faktycznie widać, że płacimy parę złoty mniej
gru 30, 2015 @ 09:01:57
U mnie listwy to podstawa. Tym bardziej, że mój Luby jest wyczulony i słysz jak prąd przepływa. Więc na noc praktycznie wszystko poza lodówką wyłączamy z prądu.
sty 26, 2016 @ 09:06:43
Współczujemy ci Misiu… Ciężko się żyje z takim sknerą.